Obserwatorzy

11 lipca 2013

Poznajcie Stefana!

Witam, opowiem wam coś o Stefanie. Zgadnijcie kim jest xD

Stefan, to ktoś na kogo czekałam. Długo czekałam. Jest ideałem. Miłością mojego życia! Jest on ze mną dopiero od wczoraj.
Czy domyślacie się kim jest Stefan?
Hmm..? No jak?
Podpowiedź po lewo, w kolumnie!

Słit focia w lustrze musi być :))

A więc Stefan to aparat. Dokładniej Nikon D3100 z obiektywem Nikkor 18-105mm.
Zakupiony właśnie wczoraj, około godziny 12, w Łodzi. 

,,Marzenia jednak się spełniają'' - to właśnie powiedziałam tacie, gdy wsiadaliśmy do samochodu. Serio naprawdę warto się nie poddawać i dążyć do celu. Nie patrzeć na to co myślą i mówią inni. Mnie się udało, uda się wam. Wszystko się udaje, trzeba tylko dużo wysiłku i pracy.


Zrobiłam bardzo mało zdjęć. Mimo, że karta ma 16 B. chyba najwięcej zdjęć ma mój pies. Ogólnie mam problemy jak połapać się tu w ustawieniach. Myślałam, że lustrzanka...oh co tam- zwykłym  aparatem zdjęcia robię, to lustrzanką też dam radę. Okazuje się, że Stefan jest dość skomplikowany. Jeżeli ktoś byłby chętny mi co nieco wytłumaczyć to zapraszam na e-mail podany po prawo, w kolumnie ( zuzab1@vp.pl ).





Zdjęcia makro! To jest dopiero tragedia. Ustawiam ostrość, niby wszystko jest cacy, pięknie. Zgrywam na komputer i ostrość łapie się nie tam gdzie trzeba.... Powiększe zdjęcia Heidi, żeby zobaczyć ile błędów :(


 A to dzisiejszy dzień, pochmurny i chłodny. Lipiec.




A to jedno ze zdjęć, z których jestem mega zadowolona. Po powiększeniu i przyjrzeniu się mocniej, to widać pewno dużo błędów, ale z daleka wygląda według mnie idealnie :))


Mimo tych ,,problemów'' to jestem strasznie zadowolona. Moje marzenie się spełniło. Nie skakałam z radości, ani nie martwiłam się podczas zakupu. Wierzyłam, że wszystko się uda. Teraz też się nie martwię. Myślę, że wszystko się właśnie w te wakacje ułoży. Wszystko się uda.